czwartek, 2 czerwca 2016

Rurka fermentacyjna.

Na razie jestem w posiadaniu dwóch rurek fermentacyjnych. Jednej 6-komorową, drugą o prostych brzegach. Po co w ogóle rurka??? Ano po to, żeby brzeczka miała jak najmniej kontaktu z powietrzem (ryzyko zakażenia), ale by w drugą stronę potrafił wydalać się nadmiar gazu wytworzony podczas fermentacji.

Zasada jest prosta montujemy rurkę fermentacyjną w uszczelkę fermentora i wlewamy odrobinę wody do środka. W taki właśnie sposób zamykamy też drogę wszelakim owadom, które szalenie lubią słodkie zapachy. Bardziej przewrażliwieni zamiast wody stosują różne inne specyfiki (typu odrobinę czystego alkoholu).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz