Wracając jednak do "Diabelskiego Nektaru" :) Zasada przygotowania jest praktycznie taka sama jak każdego brewkita ale... są drobne różnice. Zestaw bulldoga jest kompletny tzn jest i ekstrakt nachmielony i niechmielony. Co ważniejsze do fermentora podczas fermentacji burzliwej dodaje się chmiel na aromat!!!
Chłodzenie w wannie to może nie najlepsza metoda, ale jesienną porą kiedy nie ma ekstremalnych temperatur sprawdza się doskonale (wbrew obiegowej opinii). Ludzie wypisują bzdury, że trwa to kilka godzin, a przecież szybkie schłodzenie jest ważne dla smaku piwa (powstawanie wad). U mnie to max jedna godzina z 3 wymianami zimnej wody w wannie. Oczywiście są różnego rodzaju chodnice na rynku. Koszt takiej chłodnicy to ok 200 zł. Bywają i droższe :) Do tego trzeba pokombinować jak to podłączyć do baterii i w ogóle... Jak dla mnie to za dużo zachodu. Może kiedyś... Jeśli coś się sprawdza to po co kombinować.
Więcej o przebiegu warzenia, a raczej poszczególnych etapach w dziale z recepturami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz