Szybkie wysładzanie, wręcz ekspresowa warka- to lubię :)
Kolejna strata "bulgo-rurki" przez drożdże, które postanowiły wyjść sobie na spacer z fermentora. Takiej rurki mimo wyparzania już się nie domyje w żaden sposób.
W piwnicy pustki, więc trzeba będzie się trochę sprężyć z warzeniem kolejnych warek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz