Same niemieckie słody oraz chmiele. Na goryczkę Magnum, na aromat Saphir i Smaragd.
Przy okazji warzenia przetestowałem elektroniczny termometr. Zacieranie w temperaturze 66-68 stopni.
Cześć chmieli została dodana podczas warzenia, reszta została załadowana do pudełeczek i użyta na cichej fermentacji.
Nie zdarza się często by akurat takie chmiele grały pierwsze skrzypce. Tym bardziej byłem ciekaw efektu, a do jego podbicia posłużył jeszcze dodatek gipsu piwowarskiego.
Warzenie przebiegło spokojnie. Fermentacja również bez negatywnych rewelacji. Z 14 Blg zostało 3.
Nie pozostało nic innego jak przelać piwo do butelek i przywdziać je w etykiety.
46 butelek złocistego trunku w pełnej okazałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz